Sorry Polsko - Norwegia - s2

No to przeciez mowie ze Polska jest dobra zeby wydawac i sie bawic i inwestowac. Albo zalozyc firme w Polsce i byc jako szef/wlasciciel "ziemskim bogiem" dla pracownisiow decydujacym o: "praca albo zdychanie z glodu na bezrobociu".

Lecz Norwegia jest prawdziwym pieklem nudy i spokoju lecz trzeba swoj wyrok (z przepustkami na 2,5 miesiaca urlopu w Polsce) na Norwegie przecierpiec z 30 lat i tyle.

Z drugiej strony znajomych znam w Polsce ktorzy wiecej wypili i wypalili niz kiedykolwiek w zyciu zarobili (mimo czasem prac sezonowych u szkopiszow a raz u bondeknølla tutaj) i nie muslieli pic z komputerem tylko bawili sie w Polsce na okroglo caly rok. A liczba i jakosc wygladu dziewczyn ktore mieli tez nieslaba. Wiec niektorym jakims cudem zle nie jest pewnie nawet ogolnie przyjemniej niz jakby wypracowywali wyrok w parszywej Norwegii. Co wyruchaja czy tez wypija i wypala z kolegami to nikt im niezabierze (pomijajac ze musza zyc u rodzicow i ze na starosc znaczy sie jak beda miec po 30+ to beda miec lekko przesrane i coraz bardziej z kazdym mijajacym rokiem, juz nie mowie po 50tce jak odkryja ze nic nie maja poza wspomnieniami i nawet nie ma na wino w sklepie bo juz rodzicow nie ma jesc nie kupia wiec zamiast winka chleb kupic musza ).

impek znam ludzi ktorzy sa w no calymi rodzinami oni nie nazekaja

Moze tacy ktorzy juz sie w Polsce wybawili, potem rodzine zalozyli a potem sie przeprowadzili z rodzina.

A nie ze kiblowali tu od 8mego roku zycia.

impek kto sie bawil to sie bawil wiekszosc od dziecka zaiwaniala do krow do siana a w miescie tez tak rozowo nie bylo

To na jakiejs felernej wsi mieszkali ze jeszcze krowy tam byly. Dzis to np. w wacholu tylko szczegolnie zainteresowani maja krowy czy warzywa. A tak to czasem pojada gdzies na prace sezonowa, w ciagu roku niektorzy maja jakas prace w Polsce inni zyja na koszt rodzicow a za to co zarobia zagranica sezonowo/w Polsce to pija i pala A jak nie maja za co pic to pozyczaja. A ci ktorzy w danym momencie akurat nie maja to sie ciesza jak przyjade bo sa darmowe imprezy

A na rynku siedza starsze zuliki ktorzy juz rodzicow nie maja (albo rodzice ich wyrzucili). Krow nieodnotowalem (chyba ze ktos ma bardzo dobrze ukryte), a najpopularniejsza uprawa jest "zielony tyton" zeby bylo cos na "lepszego papierosa"

Wiec nie maja tak zle jak opowiadasz. Z drugiej strony az tak dobrze jak dziennikarze w pseudo "dokumentalnych" filmach pokazuja to tez nie maja. Zadnych dyskotek nie ma (a juz napewno nie takich zeby sie dziewczyny rozbieraly jak na tych filmach dziennikarzy pseudo dokumentalnych lub w pseudo dokumentalnych artykulach). W Starachowicach sa 2 "dyskoteko-puby" i nic sie tam nie dzieje w najlepszym razie ktos komus daje wpierdol i tyle atrakcji. Reszta to fantazja bujna dziennikarzy (albo sa inne rejony Polski ktore drastycznie roznia sie od Swietokrzyskiego lecz trudno w to uwierzyc, dziennikarze pewnie pomylili agencje towarzyska jakiegos alfonsa z dyskoteka na ktora ludzie chodza).

Tiaaa, imperator, akurat Ty nie jestes kompetentna osoba zeby przekonywac innych jak sie zylo, lub zyje w Polsce. Ludzie spedzili tam 20-40 lat swojego zycia przed wyjazdem, a pepek, co na wakacje tam zagladal bawiac sie do tej pory na koszt mamusi i tatka) bedzie swoje madrosci (watpliwe) propagowal. Powiem Ci dosadnie - g....o w Polsce widziales i g....o o polskich realich wiesz

A ja gdzies napisalem ze wiem jak wam sie zylo z komuszkami w PRL?

Wiem jak to wyglada dzis jak jestem w Polsce. Moze wy odwiedzacie jakis teren po bylym PGRze czy cos ze krowy sa itp. (chyba ze ktos na gospodarstwo rolne jezdzi gdzie mleko/mieso produkuja) A wachol niby wioska (chociaz ma miejskie prawa) i krowe to tam chyba ma jakis "hobbysta". Wiec mowie jak to dzis wyglada i przez kilka ostatnich lat a nie "100 lat temu".

A reportaze i "dokumentalne" filmy dziennikarzy tez sa z ostatnich lat a nie "sprzed 100 lat" wiec na tej podstawie stwierdzam u nich bujna fantazje (lub opisywanie czegos jako cos czym nie jest np. poszli do agencji jakiegos alfonsa i stwierdzili ze to wiejska/miejska dyskoteka/pub zeby byla sensacja). No chyba ze serio inne regiony Polski to zupelnie inny kraj niz Swietokrzyskie......

a wszystko przez to, że
Polszę złe złodzieje okradają od 1000 lat
żydy, komuchy, ruskie, cyklisty i Tusek
P.S.
a polskie ludzie, to najlepsiejsze na świecie
i śmierdzącą wódkę dadzą radę na ciepło wypić, i po polskiej wędlinie nie rzygają
i tak ładnie się bawią na weselach, chrzcinach i komuniach
jak wielkie pany

Nie wciskaj tu czasow komuny, bo ustroj zmienil sie nie rok, czy dwa temu.
Swoje doswiadczenia (glownie dzieciece i mlodziencze) z wakacji w Polsce schowaj sobie gleboko..., jeszcze raz Ci powtarzam, ze Twoje pojecie o realiach polskich jest bliskie zeru. Po kilku latach spedzonych w Polsce bedziesz mogl juz cos na ten temat wiedziec.
Coz, to, ze Tobie sie wydaje, ze wiesz jak sie zyje w Polsce, ze znasz realia, to ma takie znaczenie w temacie, jak zeszloroczny snieg
Ale jak lubisz pioro, to produkuj sie dzieciaku, produkuj - nie masz przyjaciol, dziewczyny, rodziny blisko siebie, wiec rozumiem, ze to sposob na zabicie nudy . chyba zauwazyles, ze nikt nie traktuje tu Twoich snow powaznie, ale zawsze mozesz sobie pofantazjowac

Ja tylko fakty podaje o czesci Polski gdzie bywam pare miesiecy w roku a pozatym mam z ludzmi tam mieszkajacymi staly kontakt. Wiec wiem jak to wyglada przynajmniej tam wlasnie. A gdzie indziej nie wiem.

A jak wygladalo dawno dawno temu to nie mam pojecia to fakt.